Płonie milion lamp
W dalekiem Frisco
I szałem huczy wszystko
I mózgi mroczy
Wre zabawą bar
W dalekiem Frisco
I rozkosz ciepłą, bliską
Ślą kobiet oczy
Tam krew rozgrzewa słodki śpiew
Tam żądzą śpiewa krew
Ach, w ramiona wziąć
W wolnym tańcu giąć
Bujne ciało twe
I całować je
Przytul
Kwiaty piersi otwórz
W pieczę głodnych warg
Przytul
Niech się usta wpiją
W biały, prężny kark
Do snu
Cała z aksamitu
Do snu
Najmiłośniej przytul
Nie daj umrzeć mi z tęsknoty
Na śmierć słodką
W swe sploty weź
Lecz o tysiąc mil
Jest San Francisco
A serce tutaj blisko
Pod ręką bije
Wiotkie ciało twe
Jest w San Francisco
A to jest przecież wszystko
Czem serce żyje
Ach, wyjdź
W tej pustce tylko wyć
Ulituj się i przyjdź
Zimne złoto mam
Złota korzec dam
Tylko bądź tu, bądź
By w ramiona wziąć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz