Andrzej Dąbrowski
Powrót
Maciej Zembaty
Zgarbiony i głodny
Tak, to właśnie ja
Ten brudny gość w łachmanach
Tak, to właśnie jestem ja
Nie zamykaj drzwi
Masz jeszcze na to czas
Poznałaś mnie przecież
Nie patrz na mnie tak
Nie mogłaś mnie nie poznać
Więc czemu patrzysz tak
Czy zmieniło mnie
Tych parę głupich lat
Tak, wiem, nie było mnie długo
Dosyć długo
Nie mogłem wrócić wcześniej
Jakoś nie mogłem
Ale jestem już, no, wpuść mnie
Nie stój w drzwiach
Nie stój
Rodzice nie żyją
Brat i siostra też
Nie żyją już rodzice
Brat i siostra też
Tylko ciebie mam
Więc nie, nie wypędzaj mnie
Proszę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz