I tylko nocą ten walc - Jacek Korczakowski


Jerzy Połomski
I tylko nocą ten walc


Jacek Korczakowski


To był bal, uroczysty bal
W lampionach drżał walc
Solennie
Ja i ty w tańcu jak wśród mgły
I w oczach twych łzy
Przeze mnie

Tak kusił mnie świat
Nie miał jeszcze wad
Odjechałem więc, uległem
Lecz wrócić mam tam
To przyrzekłem ci
I wciąż tam biegnę

Pomóż mi, bo z biegiem lat
Eurydyko, gubię ślad
I tylko nocą ten walc
Zmierzchło, poplątało się
Jak to było, kiedy, gdzie
I tylko nocą ten walc

Biegnę wciąż, lecz już nie tak
Myli mi się sen i fakt
I z drogi zwodzi mnie żal
Między nami cały świat
Setki dni, szeregi lat
I tylko nocą ten walc

Tak kusił mnie świat…

Żadna inna, tak jak ty
Twoje oczy, twoje łzy
Pod powiekami wciąż mam
Obraz twój, przy którym trwam
Ciągle sam, niezmiennie sam
I tylko nocą ten walc

Pomóż mi, bo z biegiem lat
Eurydyko, gubię ślad
Wiatr, niepogody i dal
I już wątpię w blasku dnia
Czy to prawda we mnie trwa
Czy tylko nocą ten walc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz