André Claveau - Marjolaine
Henryk Rostworowski - Moja miła
Moja miła, moja miła
Osiemnaście ma lat
Jest urocza, jak kwiat
Z dawna łączy nas przyjaźń zażyła
Moja miła, moja miła
Powiedziała mi raz
Że chce ze mną pójść w las
Uśmiechała się, gdy to mówiła
Moja miła, moja miła
Uśmiechnąłem się też
Ja pójdę tam, gdzie chcesz
Nie chcę, byś się w tym lesie zgubiła
Moja miła, moja miła
Wzięła płaszczyk i koc
By się okryć, gdy noc
Będzie jeszcze chłodniejsza, niż była
Jak było nam
Już nie opowiem wam
Nikt się o tem nie dowie
Dokoła mgła
I te serca, te dwa
Do białego aż dnia
Moja miła, moja miła
Dziś już życia zna sens
I spogląda spod rzęs
Odkąd z lasu nad ranem wróciła
Moja miła, moja miła
Już nie śmieje się dziś
Jakaś dręczy ją myśl
Bardzo dziwna i bardzo zawiła
Moja miła, moja miła
Gdym jej rzekł: "Co ci jest?"
Zrobiła tylko gest
Gest przeczący i nic nie mówiła
Moja miła, moja miła
Pójdę z tobą, gdzie chcesz
Poprzez życie, i wiesz
Że rozłączy nas tylko mogiła
I ty, i ja
Serca złączymy dwa
Czy tak chcesz, moja miła
Nie rzekła "nie"
Uśmiechnęła mi się
Piosnka tu kończy się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz