Marian Opania, Wiktor Zborowski
Kolęda wołka z osłem
Wojciech Młynarski
Tej kolędy słowa proste
Ułożyli wołek z osłem
Nieśmiało przyklęknęli
Jak umieli zabuczeli
Hej kolęda, kolęda
Józef syknął na gadzinę
Obudzicie mi dziecinę
Takim basem, drodzy moi
Kolędować nie przystoi
Hej kolęda, kolęda
Lecz Maria ich obroniła
Każda nuta Panu miła
I dlatego niech u żłoba
Osioł z wołkiem stoją oba
Hej kolęda, kolęda
Choć nie jesteś więc Carreras
Pomyśl o tym sobie nieraz
I się nie wstydź tej Dziecinie
Śpiewać zanim nocka minie
Hej kolęda, kolęda
Gdy kolędy wiodą tony
Niezawodne barytony
Dołącz do nich głos nieśmiały
Usłyszy cię Jezus mały
Hej kolęda, kolęda
Kolęda wołka z osłem
Wojciech Młynarski
Tej kolędy słowa proste
Ułożyli wołek z osłem
Nieśmiało przyklęknęli
Jak umieli zabuczeli
Hej kolęda, kolęda
Józef syknął na gadzinę
Obudzicie mi dziecinę
Takim basem, drodzy moi
Kolędować nie przystoi
Hej kolęda, kolęda
Lecz Maria ich obroniła
Każda nuta Panu miła
I dlatego niech u żłoba
Osioł z wołkiem stoją oba
Hej kolęda, kolęda
Choć nie jesteś więc Carreras
Pomyśl o tym sobie nieraz
I się nie wstydź tej Dziecinie
Śpiewać zanim nocka minie
Hej kolęda, kolęda
Gdy kolędy wiodą tony
Niezawodne barytony
Dołącz do nich głos nieśmiały
Usłyszy cię Jezus mały
Hej kolęda, kolęda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz