Może być tylko lepiej - Andrzej Ozga


Michał Bajor
Może być tylko lepiej

Andrzej Ozga

Powiedziałaś, że pora się rozstać
Bo z dnia na dzień ubyło nam marzeń
Lecz tu nagle zdarzyła się wiosna
Z wiosną zawsze ci było do twarzy

Pomyślałem, to może się udać
Choć już prawie z nas nie ma co zbierać
W życiu rzeczą normalną są cuda
Więc posłuchaj, co stanie się teraz

Teraz może już być tylko lepiej
Choć zostanie tu i tam parę rys
Zagniecenia raz dwa się wyklepie
Miłość znowu będzie prawie na błysk

Mówisz, wszystko to bańki mydlane
Tylko patrzeć ostatnia z nich pęknie
Jednak przez parę chwil tych, kochanie
W ich przeźroczach wyglądasz tak pięknie

Może zatem się warto postarać
Użyć chwytów nieznanych i znanych
I najlepiej zacznijmy od zaraz
Bo najlepsze, wciąż jeszcze przed nami

Teraz może już być tylko lepiej
Bo wciąż lepiej umiemy w to grać
Życie już mniej nas dziwi
Lecz zrządzeniem szczęśliwym
Na zachwyty wciąż jeszcze nas stać

Teraz może już być tylko lepiej
Choć zostanie tu i tam parę rys
Zagniecenia raz dwa się wyklepie
Miłość znowu będzie prawie na błysk...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz