Życie na dwunastu metrach - Jadwiga Has


Życie na dwunastu metrach

Jadwiga Has

Co zostało z naszych marzeń,
tych sprzed paru lat,
czego wtedy tak najbardziej,
strasznie było brak?

Czy pamiętasz, jak pytałeś,
gdzie jest taki kąt,
w którym nic już nie rozdzieli
naszych serc i rąk?

Cztery kroki i trzy kroki
od ściany do ściany.
Raj nasz mały, pełen słońca,
gdzie będziemy sami.

I spełniło się marzenie,
raj nasz był tuż-tuż,
gdy mi klucz do ręki dałeś
wraz z bukietem róż.

Czy pamiętasz nasze szczęście
i śmiech poprzez łzy –
bo kąt własny wreszcie mamy,
w którym ja i ty?

Cztery kroki i trzy kroki
od ściany do ściany.
Dom nasz mały, pełen słońca,
my w nim wreszcie sami.

Dzisiaj śni nam się po nocach
upragniony syn:
„Gdzie postawię mu łóżeczko?” –
pytam poprzez łzy.

Obijamy się o siebie,
sufit pełen chmur,
bo najbardziej by się chciało
rozbić w pył ten mur.

Cztery kroki i trzy kroki
od ściany do ściany.
Życie na dwunastu metrach –
trudna rzecz, kochany.

Życie na dwunastu metrach...


Olga Bończyk, Dariusz Kordek 👉👉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz