Męska gra na sto dwa - Grażyna Orlińska
Andrzej Dąbrowski
Męska gra na sto dwa
Grażyna Orlińska
W Meksyku wielkie granie
Zaczęło się kopanie
Piłkarska to balanga
W rytm samby, rumby, tanga
Wspaniały wielki bal
Wesoło tłum się kiwa
Polonia - krzyczą - viva
Tu Pawlak, a tam Żmuda
Gdy wygrać nam się uda
Zdumiony będzie świat
Męska gra na sto dwa
Pałasz ostre wejścia ma
Jacy tacy Krakowiacy
Piłka buch, nogi w ruch
Mały Buncol, ale zuch
Grają cacy dziś Polacy
I dziwią się Kreole
Jak Smolar strzela gole
Młynarza pewne chwyty
Czarują señority
Nad Wisłą tak się gra
Najlepszy, ani chybi
Jest na boisku Zibi
I Dziekan się nie miga
Okonek lewą śmiga
Corrida polska trwa
Męska gra na sto dwa...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz