Dzień za dniem - Andrzej Kosmala


Krzysztof Krawczyk 👉👉👉
Dzień za dniem

Andrzej Kosmala


W roztańczeniu, w zapomnieniu, ile tchu
Zaplątana w tłum codziennych spraw
Nie słyszysz już, jak bije puls
Tak wciągnęła cię szalona gra

Gdy na uśmiech i nadzieję starczy sił
W kalendarzu jest tak wiele dat
A każda z nich wciąż nabija rytm
Niespokojny tak jak ty

Dzień za dniem
Gdy przed znudzeniem uciekasz
Dzień za dniem
Życie zmieniasz w sen
Dzień za dniem
Wracasz tu z daleka
Bo ty wiesz, że nikt inny nie
Nie umie tak, nie potrafi tak
Z przegranej w głos się śmiać

Choć mija czas
Lecz nie zmienia nas
Wciąż ty to ty, a ja to ja

Dzień za dniem
Gdy przed znudzeniem uciekasz
Dzień za dniem
Życie zmieniasz w sen
Dzień za dniem
Wracasz tu z daleka
Bo ty wiesz, że nikt inny nie
Nie umie tak powtarzać wciąż
Szczęśliwy los - to jest właśnie to

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz