Koneserzy kolejnego dnia - Artur Andrus
Alicja Majewska
Koneserzy kolejnego dnia
Artur Andrus
Nim odejdą, nim odjadą
Każdy swoje miejsce zna
Z ciekawości spać się kładą
Koneserzy kolejnego dnia
Między snem a czarną kawą
Noc bez przerwy zmienia tła
Wreszcie budzi ich ciekawość
Miłośników dnia, kolejnego dnia
Pożyjemy zobaczymy
Zaśpiewamy, usłyszymy
Policzymy ile wiosna miała mgnień
Luminarze kalendarzy
Tacy, którym się przydarzy
Ten kolejny najpiękniejszy w życiu dzień
Najpiękniejszy dzień
Najpiękniejszy dzień
Najpiękniejszy
Najpiękniejszy dzień
Kolejny dzień
Najpiękniejszy
Każdy w lepsze jutro wierzy
Każdy swoją gwiazdę ma
Niepoprawni koneserzy
Amatorzy kolejnego dnia
Nic im światła nie przesłoni
Żadne cienie, żadna mgła
I dlatego lgnie się do nich
Wielbicieli dnia, kolejnego dnia
Pożyjemy zobaczymy
Zaśpiewamy, usłyszymy
Policzymy ile wiosna miała mgnień
Luminarze kalendarzy
Tacy, którym się przydarzy
Ten kolejny najpiękniejszy w życiu dzień
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz