Hej słowiki, słowiki - Janusz Kondratowicz
Krzysztof Klenczon
Hej słowiki, słowiki
Janusz Kondratowicz
Rude ognie brzóz płoną już z wszystkich stron
W górze gdzieś ptaków zawisł klucz
W dole lśni zieleń łąk...
Hej słowiki, słowiki
Nie śpiewa bez was las
Hej słowiki, słowiki
Wracajcie do swych gniazd...
Białe grzywy chmur z pustych wzgórz zrywa wiatr
Mieni się jak korali sznur
Pierwszy liść, pierwszy kwiat...
Hej słowiki, słowiki
Nie śpiewa bez was las
Hej słowiki, słowiki
Wracajcie do swych gniazd...
Złoty słońca pył pada na pierwszy kłos
Z barwy dnia, z mijających chwil
Splata się ludzki los...
Hej słowiki, słowiki
Nie śpiewa bez was las
Hej słowiki, słowiki
Wracajcie do swych gniazd...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz