Ludzie, coś mi tutaj nie gra - Grzegorz Wasowski


Wojciech Skowroński
Ludzie, coś mi tutaj nie gra

Błażej Perkun (Grzegorz Wasowski)


Rano wstałem jak skowronek
Ciepło przywitałem żonę
Żonę kumpla, ale zawsze
I wszystko tak mi szło
Że z podziwu wprost
Wyjść nie mogłem
Aż tu nagle - klops

Ludzie, coś mi tutaj nie gra
I nie wiem co, ale coś mi nie gra
To nie jest to, może to jest febra
Haaa-ha – zaśpiewajmy...

Latam jak bąk albo jakaś zebra
Bo nie wiem skąd coś mi tutaj nie gra
A bądź co bądź rzecz to niepowszednia
Już chyba cały dzień fakt rozgryzam ten
Ale w końcu tylko jedno wiem

Ludzie, coś mi tutaj nie gra
Ludzie, coś mi tutaj nie gra
A jeśli to nie jest żadna febra
To co? Zaśpiewajmy...

To może ząb (ha-a-a)
A może dur (ha-a-a)
To może stres (ha-a-a)
A zatem nic
Po prostu struna pękła mi
Po prostu struna pękła mi
Po prostu struna
Po prostu struna
Po prostu struna pękła
W fortepianie pękła mi

Fot. Rafał Jasionowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz