Ta chwila przyjdzie znów - Roman Sadowski
Emilia Czerwińska
Ta chwia pzyjdzie znów
Roman Sadowski
Kiedy cień otuli snem wygasłe miasto
Kiedy noc do twoich drzwi zapuka gwiazdą
Ty jej otworzysz w ciszy
By nikt i nic nie słyszał
I nikt nie spłoszył najszczęśliwszej z chwil
Ta chwila przyjdzie znów
Z gałązką małą bzu
Z tą samą, którą ktoś
Przytulił ci do ust
To było dawno tak
A jednak chwila ta
Powraca ciągle, by
Zapukać do twych drzwi
Dzień za dniem płynący czas ułożył w lata
Wiele słów słyszanych gdzieś w pamięci zatarł
Lecz tych pachnących bzami
I tych niewyszeptanych
Już nikt i nigdy nie zabierze ci
Te słowa wrócą tu
Z gałązką małą bzu
Z tą samą, którą ktoś
Przytulił ci do ust
To było dawno tak
A jednak chwila ta
Powraca ciągle, by
Zapukać do twych drzwi
Ta chwila przyjdzie znów...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz