W naszej całej kamienicy,
Ile pięter, okien, drzwi,
Od podwórka, od ulicy,
Wszędzie licho śpi.
Lecz dziewczyny mają kwiaty
Mają astry, róże, bzy,
A dla panny Małgorzaty
Nawet storczyk był.
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Ona nie dostaje nic.
Mają kwiaty Zośki, Anny,
A Marianna - nic.
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Ani groszku, ani bzu,
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Choć jest wiele słów.
Jedni drugim dają kwiaty,
Daje piekarz, krawiec, stróż,
A kominiarz dla Agaty
Dźwiga bukiet róż.
Bo piękniejsze są dziewczyny,
Nawet jeśli która zła,
Kiedy chłopak w imieniny
Choć fiołki da.
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Ani groszku, ani bzu,
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Choć jest wiele słów.
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Chociaż każdy tańczy z nią.
Nie ma kwiatów dla Marianny,
Choć potrzebne są.
Dozorczyni, choć nie anioł,
Spod piątego panie trzy
Dawne kwiaty wspominają
Jaśmin im się śni.
Lecz Marianna jest kwiaciarką;
Kto kwiaciarce kwiatek da...
Choć Marianny czarny warkocz
Tyle wdzięku ma.
A ja kocham się w Mariannie
Tak jak w tamtych pewno nikt.
A ja kocham się w Mariannie
Tak jak w nikim nikt.
Pójdę do niej do kwiaciarni
I przyniosę bratki dwa,
Niech Marianna tam w kwiaciarni,
Swoje kwiaty ma!
Obrazy: Anne Cotterill
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz