Mieczysław Fogg
Białe preludium
Jerzy Jurandot
Zatonął pokój
W sennym, spokojnym półmroku
Dzień cicho zgasł, zasnął czas
Zegar stanął w pół kroku
Za oknem biało
Bielą przeczystą, wspaniałą
Kto z nas dwojga rzekł
Dobry śnieg - ty i ja
Na szyb kwadratach
Mróz czarodziej dziś siadł
Wyczarował, wyrzeźbił na szkle
Przedziwny świat
Ogrody w kwiatach
I pałace nam wzniósł
W kraj z bajki zmienił nasz pokój
Czarodziej mróz
Otuliła nas biel
Ukołysała
Stracił sens swój i cel
Codzienny świat
Na szyb kwadratach
Mróz czarodziej dziś siadł
Spokój w serca zmęczone nam wzniósł
Czarodziej mróz
Białe preludium
Jerzy Jurandot
Zatonął pokój
W sennym, spokojnym półmroku
Dzień cicho zgasł, zasnął czas
Zegar stanął w pół kroku
Za oknem biało
Bielą przeczystą, wspaniałą
Kto z nas dwojga rzekł
Dobry śnieg - ty i ja
Na szyb kwadratach
Mróz czarodziej dziś siadł
Wyczarował, wyrzeźbił na szkle
Przedziwny świat
Ogrody w kwiatach
I pałace nam wzniósł
W kraj z bajki zmienił nasz pokój
Czarodziej mróz
Otuliła nas biel
Ukołysała
Stracił sens swój i cel
Codzienny świat
Na szyb kwadratach
Mróz czarodziej dziś siadł
Spokój w serca zmęczone nam wzniósł
Czarodziej mróz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz