Andrzej Włast
Co drugi człowiek swą pasję ma
Ten pije, tamten w pokera gra
Ja także mam specjalną słabość swą
Co ze mną stało się, ja nie wiem sam
Dla wszystkich miły uśmieszek mam
I żyję tylko jedną myślą tą
Najcudowniejsze nóżki
Nie dają mi spokoju
Nęcą mnie, nawet we śnie
A kiedy zbudzi świt mnie
Nóżki w tanecznym rytmie
Krążą wokoło
Każda czarem tchnie
W krąg mej poduszki
Dwie nóżki
Taneczny czynią krąg
Wtedy je czule przytulę
I pieszczę niemi wzrok
Najcudowniejsze nóżki
Uroczej mej dziewuszki
Kołyszą mnie do snu
Gdy przyjdzie zmrok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz