Marta Orlowska |
Skaldowie
Bez granic bez końca
Leszek Aleksander Moczulski
Wokoło dal wolno otwiera się
Jak oczy twe wolno rozjaśnia się
Otwiera się tyle bez granic do nieba dróg
Tyle do ciebie w powietrzu słów
Nagle rozpali się
Dokoła nas jasny otwiera się
Jak obłok dzień, jasny jak oczy twe
Otwiera się wolny bez końca, bez granic dzień
Wolny, daleki, bez kresu brzeg
Wolna bez granic dal
To oczy twe jeszcze niejeden rozjaśnią mrok
I noc niejedną
To oczy twe jasny przyniosą świt
To oczy twe może niejeden rozjaśnią mrok
I noc niejedną
To oczy twe jasny przyniosą dzień
Świat nagle rozjaśnią mi
Dokoła nas jasny otwiera się
Jak obłok dzień, jasny jak oczy twe
Otwiera się tyle bez granic do nieba dróg
Tyle do ciebie w powietrzu słów
Nagle rozpłynie się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz