Jerzy Połomski - Idę sam
Zbigniew Kaszkur, Zbigniew Zapert
Z księżycem naszym od lat
W bliskie nam miejsca szliśmy co noc
Aż kiedyś wśród zgiełku aut
Obco zadźwięczał zimny twój głos
Mówiłaś długo, lecz słowa twe
Dochodziły do mnie jak gdyby przez szkło
I nie wiem już jak i gdzie
Znikłaś mi z oczu, wiem tylko to
Idę sam w pustą noc, w pustą noc
W której księżyc zagubił się też
W nieba twarz patrzę wprost, patrzę wprost
W obce gwiazdy, co mają kształt łez
Idę w dni, dni bez nazw, dni bez barw
Ważnych chwil, ważnych dat
Idę tak, jakbym wciąż gubił ślad
Ktoś może zacząłby drwić
Krzyczeć niemądrze: "Cóż to za traf!"
Ktoś może mówiłby: "Idź!
To mi rozwiąże wiele mych spraw"
Ktoś chciałby uciec w nieszczery śmiech
Smutne myśli ukryć za murem stu kłamstw
Ja kłamać nie chcę i wiedz
Miłość została, idę z nią sam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz