Tadeusz Woźniakowski
Jagodowa Kaśka
Tadeusz Urgacz
Deszcz i wiatr, i jesienna mgła
Droga pełna grud nie jest dla nas zła
Gdy harmonia rżnie, gdy harmonia gra
Słucha krzywy płot, stara wierzba, nowy most
Kiedy my zaśpiewamy pod nią w głos
Poszła Kaśka na jagody
Poszła w ciemny las
Prosił ją tam żołnierz młody
Może jedną dasz
Gdy mu dała, on w te słowa
Bywaj zdrowa, Jagodowa
Bywaj zdrowa, bo już na mnie czas
Cierpliwości, dziewczę hoże
On powróci tu
Bez twych jagód żyć nie może
Smakowały mu
Już wesele się sposobi
Tańczą państwo Jagodowi
I my z nimi zatańczymy też
Może ktoś krzywo patrzy tu
Gdzie ten nowy most, droga pełna grud
Gdzie te wierzby dwie, gdzie harmonia rżnie
Broń się w rękach tli, marny jego będzie los
Kiedy mu zaśpiewamy prosto w nos...
Kołobrzeg'70
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz