Violetta Villas - Kiedy Allach szedł
Bengawan Solo (Gesang Martohartono)
Roman Sadowski
Kiedy Allach szedł
Gdy Allach szedł przez świat
Przyszedł kiedyś nad szerokiej
I czarnej wody brzeg
Spojrzał Allach w toń
A gdy nie ujrzał dna
Wnet popatrzył w twarz księżyca
I podniósł w górę dłoń
I wstąpił w czarne fale
I wstąpił w parnej nocy srebrne mgły
A gdzie zanurzył stopy palec
Tam rosły brzegi wysp
Każdy jego krok
To nowej wyspy kwiat
Tak powstała Indonezja
Kraj kwitnący z roku na rok
Kiedy Allach szedł
Gdy szedł przez tamte dni
Dał nam brzegi wysp kwitnących
I czarnej wody brzeg
Dał też Allach nam
Srebrzystych pereł ryż
Dał nam także perły ryżu
Tak wielkie jak on sam
I dał nam jeszcze Allach
Wulkanów niestygnących czarny dym,
I dał nam gniew białego pana,
I dał nam gorzkie łzy
Dał nam Allach łzy
A my nie chcemy łez
A my nie chcemy białych panów
Więc wznosimy w górę jak pięść
Więc w górę unosimy jak pięść
Tę wolnej Indonezji pieśń
Bengawan Solo (Gesang Martohartono)
Roman Sadowski
Kiedy Allach szedł
Gdy Allach szedł przez świat
Przyszedł kiedyś nad szerokiej
I czarnej wody brzeg
Spojrzał Allach w toń
A gdy nie ujrzał dna
Wnet popatrzył w twarz księżyca
I podniósł w górę dłoń
I wstąpił w czarne fale
I wstąpił w parnej nocy srebrne mgły
A gdzie zanurzył stopy palec
Tam rosły brzegi wysp
Każdy jego krok
To nowej wyspy kwiat
Tak powstała Indonezja
Kraj kwitnący z roku na rok
Kiedy Allach szedł
Gdy szedł przez tamte dni
Dał nam brzegi wysp kwitnących
I czarnej wody brzeg
Dał też Allach nam
Srebrzystych pereł ryż
Dał nam także perły ryżu
Tak wielkie jak on sam
I dał nam jeszcze Allach
Wulkanów niestygnących czarny dym,
I dał nam gniew białego pana,
I dał nam gorzkie łzy
Dał nam Allach łzy
A my nie chcemy łez
A my nie chcemy białych panów
Więc wznosimy w górę jak pięść
Więc w górę unosimy jak pięść
Tę wolnej Indonezji pieśń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz