Zbigniew Kurtycz
Szczęśliwy los
Anna Jakowska
Tak już jest na świecie
Tak się dziwnie plecie
Że gdy nie przeczuwasz nic a nic
W chwili najzwyklejszej
Nagle spotkasz szczęście
I zaczynasz inaczej żyć
Szczęśliwy los zesłał mi ciebie
W zwyczajny dzień, gdy padał deszcz
Zjawiłaś się jak słońca blask na niebie
Rój szarych trosk pierzchnął jak niedobry sen
Szczęśliwy los zesłał mi ciebie
Z nieznanych stron, nieznanych dróg
I odtąd już będziemy iść obok siebie
Będzie nas promień szczęścia wiódł
Teraz wciąż się dziwię, jakże to możliwe
Jak ja mogłem sam tak długo żyć
Bo nim cię spotkałem, życie było szare
Monotonnie płynęły dni…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz