Elżbieta Adamiak, Wolna Grupa Bukowina
Chodzą ulicami ludzie (Bez słów)
Wojciech Bellon
Chodzą ulicami ludzie
Maj przechodzą, lipiec, grudzień
Zagubieni wśród ulic bram
Przemarznięte grzeją dłonie
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciąż domki z kart
A tam w mech odziany kamień
Tam zaduma w wiatru graniu
Tam powietrze ma inny smak
Porzuć kroków rytm na bruku
Spróbuj, znajdziesz jeśli szukać
Zechcesz - nowy świat, własny świat
Chodzą ludzie miastem szarzy
Pozbawieni złudzeń, marzeń
Omijając wciąż główny nurt
I śnić nawet o karecie
Co lśni złotem nie potrafią już
A tam w mech...
Chodzą ludzie asfalt depczą
Nikt nie krzyknie, każdy szepcze
Drzwi zamknięte, zaklepany krąg
Tylko czasem kropla z oczu
Po policzku w dół się stoczy
I to dziwne drżenie rąk...
Fot. Wojciech Bellon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz