Trafiło i na mnie - Wojciech Młynarski


Irena Santor - Trafiło i na mnie

Wojciech Młynarski

Choć powie, kto zna mnie: "Nie wierzcie jej, nie❗"
Trafiło i na mnie, dopadło i mnie❗
Sen błogi nie dla mnie i jem coraz mniej
Trafiło i na mnie, trafiło, że hej❗

Dotąd myślałam, że miłość to gra
Gdy inne panie wzdychały jak ja
Ja żartowałam z nich, że na biednego nie trafiło
Aż tu któregoś dnia...

Już o żadnej grze mowy nie ma, nie❗
Nie ma żadnej gry, jesteś tylko ty❗

Za dobrych w tej grze nie miewałam ja kart
Aż jedno spojrzenie zmieniło mój fart❗
Szalenie banalnie, w altance wśród róż
Trafiło i na mnie, trafiło, i już❗

I zapisany na niebie wśród gwiazd
Cudowny dla mnie otworzył się czas
I słowa znane, te słowa tylekroć powtarzane
Nowy rozświetlił blask

I poczułam, że pójdę byle gdzie
Byle gdzie, jak w dym
Byle z chłopcem mym❗

A jeśli się mylę, to trudno, pal sześć
Radości choć chwilę chcę przeżyć, i cześć❗
Choć mówią uczenie, że życie to kicz
Zamiarów nie zmienię, więc szczęścia mi życz❗

Bo zapisany na niebie wśród gwiazd
Cudowny dla mnie otworzył się czas
I słowa znane, te słowa tylekroć powtarzane
Nowy rozświetlił blask

A ja czuję, że pójdę byle gdzie
Byle gdzie, jak w dym
Byle z chłopcem mym❗

Bo ja czuję, że pójdę byle gdzie
Byle gdzie, jak w dym
Byle z chłopcem mym❗

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz