Z niejednego pieca - Andrzej Kuryło


Homo Homini
Z niejednego pieca

Andrzej Kuryło

Z niejednego pieca trzeba jeść
Z niejednego kubka trzeba pić
By odnaleźć treść, żeby poznać prawdę dziś
Gdzie najlepiej jest nam żyć
Z niejednego pieca trzeba jeść
Z niejednego kubka trzeba pić
By odnaleźć treść, żeby poznać prawdę dziś
Gdzie najlepiej jest nam żyć, gdzie nam żyć

Do podróży nie trzeba złota
Do podróży starczy ci już kolor map
Świat wybierz dziś jednym ruchem ręki
I bez dokumentów wyruszaj w świat
Gnaj na oślep przez dzikie stepy
Wsiądź na oklep, boso wprost na koński grzbiet
Wodę pij z pierwszej lepszej rzeki
Jedz z każdego pieca pachnący chleb

Z niejednego pieca trzeba jeść...

Do podróży nie trzeba złota
Więc zaprzęgaj sanie, pchaj ster, wciskaj gaz
Czy wszędzie znajdziesz dziś świat pod śniegiem
Pójdziesz Wisły brzegiem jak każdy z nas
Do podróży nie trzeba złota
Do podróży starczy ci już kolor map
Gdy odnajdziesz siebie w głuszy
Będziesz mógł wyruszyć na każdą z gwiazd

Z niejednego pieca trzeba jeść...

Obrazy: Quint Buchholz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz