Pikowa Dama - Mirosław Łebkowski


Olgierd Buczek - Pikowa Dama

Mirosław Łebkowski

Księżyc jak karta trzynasta się schował
Chmury tasuje zły wiatr
Po co w noc taką, Damo Pikowa
Uciekłaś z talii kart?

Zgubił się w liści jesiennych zamieci
Karciany pikowy twój liść
Będziesz się sama błąkała po mieście
Moich szukając drzwi

Damo Pik, Damo Pik, Damo Pik
Tak jak ja nie pokocha cię nikt
Król Kierowy ma serca aż dwa
Czy sądzisz, że choć jedno ci da

Damo Pik, Damo Pik, Damo Pik
Tak jak ja nie pokocha cię nikt
Czyjeś kroki, ktoś puka do drzwi
Damo Pik, Damo Pik, czy to ty

Wicher cię rzuci na obce podwórko
Na cudzy balkon lub dach
Deszcz cię rozmoczy, cienka tekturko
Przysypie śnieg lub piach

Śmieszny obrazku, powracaj do domu
Nim zmokną koronki i tiul
O twej przygodzie nie powie nikomu
Siwy Pikowy Król

Damo Pik, Damo Pik, Damo Pik
Tak jak ja nie pokocha cię nikt
Czyjeś kroki, ktoś puka do drzwi
Damo Pik, Damo Pik, czy to ty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz