Czemu nie tańczę na ulicach - Jacek Cygan


Ryszaed Rynkowski
Czemu nie tańczę na ulicach

Jacek Cygan


Pytasz mnie skąd wokól smutku cień
Czemu nie tańczę na ulicach
Gdy gdzie indziej tak sie dzieje

Nie ma z kim
Na skwerach nie gra nikt
Zmęczone nogi chcą poczuć dom
Ciepło znaleźć w nim

Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie umie cieszyć się znużony tłum
Cichnie płomień, słabnie płomień
Ironia lubi nas i ciągnie w dół

Pytasz mnie...

Nie ma z kim wygrani liczą dni
Byliśmy pierwsi
Lecz ciężko jest dzisiaj tryumf znieść

Cichnie płomień...

Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie umie cieszyć się znużony tłum
Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie pozwól umrzeć mu w powodzi słów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz