Panie Wasowski... - Artur Andrus
Alicja Majewska
Panie Wasowski, panie Przybora
Artur Andrus
Chodząc wieczorem po Nowym Świecie
Słysząc w kawiarni, co się tam gra
Pomyślał człowiek, że w Internecie
Wezwanie takie da
Panie Wasowski, panie Przybora
Chyba już wracać pora
Najwyższa pora, najwyższy czas
Bardzo brakuje tu was
Panie Przybora, panie Wasowski
Wróćcie z krainy beztroski
Najwyższa pora, najwyższy czas
Bardzo brakuje tu was
Proste wezwane, a treści tyle
Że w butonierce rozkwita kwiat
Szczera tęsknota za tamtym stylem
I wdziękiem z tamtych lat
Panie Wasowski…
W różne zawieje i zawieruchy
Kiedy szarzeje dokoła kraj
Dodaliby nam trochę otuchy
Panowie starsi dwaj
Blasku dodałyby ich kuplety
Byłoby mądrze i zabawniej
Kina, teatry i kabarety
Znów zachwycałyby jak dawniej
Więc chodząc nocą po ulicach
Zadajmy sobie taki trud
Śpiewajmy wszyscy do księżyca
Może się zdarzy cud
Panie Wasowski…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz