Urszula Sipińska
Cwana miłość
Urszula Sipińska, Andrzej Sobczak
Miłość, ciut za cwana jak na swój wiek
Miłość, kiedy złapie cię już na lep
Miłość, w lot cię osądzi
Dom ci urządzi
Siebie w zamian wręczy ci jak czek
Potem klamka u drzwi
I niestety jest już po tobie
Marsz weselny na bis
I goście mogą iść
Spod na wpół przymkniętych powiek
Obiecany slajd
Klatka w bloku z widokiem na raj
I baju-baj
Miłość, ciut za czujna jak na swój wiek
Miłość, nim zapytasz, już mówi: "nie"
Miłość, krawat dobierze
Myśli uczesze
Da ci patent na spokojny sen
Miłość, której nie da się pozbyć już
Miłość, niezawodna jak Anioł Stróż
Miłość we dnie i w nocy
Wciąż ku pomocy
Taka miłość zmęczy cię na śmierć
Cwana miłość
Urszula Sipińska, Andrzej Sobczak
Miłość, ciut za cwana jak na swój wiek
Miłość, kiedy złapie cię już na lep
Miłość, w lot cię osądzi
Dom ci urządzi
Siebie w zamian wręczy ci jak czek
Potem klamka u drzwi
I niestety jest już po tobie
Marsz weselny na bis
I goście mogą iść
Spod na wpół przymkniętych powiek
Obiecany slajd
Klatka w bloku z widokiem na raj
I baju-baj
Miłość, ciut za czujna jak na swój wiek
Miłość, nim zapytasz, już mówi: "nie"
Miłość, krawat dobierze
Myśli uczesze
Da ci patent na spokojny sen
Miłość, której nie da się pozbyć już
Miłość, niezawodna jak Anioł Stróż
Miłość we dnie i w nocy
Wciąż ku pomocy
Taka miłość zmęczy cię na śmierć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz