Kasia Sobczyk
O mnie się nie martw
Jerzy Miller
(Zgoda, możemy się rozstać. Choćby zaraz.
Nie będę cię kurczowo trzymała za rękaw, nie, nie, nie bój się!
Możesz sobie iść, kiedy chcesz, dokąd chcesz i z kim chcesz.
I nie rób takiej żałosnej miny)
O mnie się nie martw, o mnie się nie martw,
ja sobie radę dam!
Jesteś, to jesteś, a jak cię nie ma,
to też niewielki kram.
Jeśli chcesz wiedzieć, same zmartwienia
tylko przez ciebie mam.
O mnie zapomnij, o mnie się nie martw,
ja sobie radę dam!
Kiedy ochotę miałam na kino,
tyś miał na lody nastrój.
Chciałam, by razem czas nam upłynął,
ale tyś cenił czas swój.
Zawsze lubiłam stare piosenki,
a ty wolałeś big-beat!
Wszystko się zmienia, teraz te dźwięki
humor poprawią w mig mi!
Pójdę do kina z Jankiem lub Witkiem,
z Jackiem zatańczę twista.
Jarek ma także oczy niebieskie,
skoczę więc z nim na przystań.
Maciek zaprosi mnie do teatru,
Wojtek na rurki z kremem.
Więc za mną oczu już nie wypatruj
i mnie już dłużej nie męcz!
O mnie się nie martw, o mnie się nie martw,
ja sobie radę dam!
Jesteś, to jesteś, a jak cię nie ma,
to też niewielki kram.
Jeśli chcesz wiedzieć, zmartwień bez liku
tylko przez ciebie mam.
Jak sobie radę dasz, niewdzięczniku,
kiedy zostaniesz sam?
O mnie się nie martw
Jerzy Miller
(Zgoda, możemy się rozstać. Choćby zaraz.
Nie będę cię kurczowo trzymała za rękaw, nie, nie, nie bój się!
Możesz sobie iść, kiedy chcesz, dokąd chcesz i z kim chcesz.
I nie rób takiej żałosnej miny)
O mnie się nie martw, o mnie się nie martw,
ja sobie radę dam!
Jesteś, to jesteś, a jak cię nie ma,
to też niewielki kram.
Jeśli chcesz wiedzieć, same zmartwienia
tylko przez ciebie mam.
O mnie zapomnij, o mnie się nie martw,
ja sobie radę dam!
Kiedy ochotę miałam na kino,
tyś miał na lody nastrój.
Chciałam, by razem czas nam upłynął,
ale tyś cenił czas swój.
Zawsze lubiłam stare piosenki,
a ty wolałeś big-beat!
Wszystko się zmienia, teraz te dźwięki
humor poprawią w mig mi!
Pójdę do kina z Jankiem lub Witkiem,
z Jackiem zatańczę twista.
Jarek ma także oczy niebieskie,
skoczę więc z nim na przystań.
Maciek zaprosi mnie do teatru,
Wojtek na rurki z kremem.
Więc za mną oczu już nie wypatruj
i mnie już dłużej nie męcz!
O mnie się nie martw, o mnie się nie martw,
ja sobie radę dam!
Jesteś, to jesteś, a jak cię nie ma,
to też niewielki kram.
Jeśli chcesz wiedzieć, zmartwień bez liku
tylko przez ciebie mam.
Jak sobie radę dasz, niewdzięczniku,
kiedy zostaniesz sam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz