Marsz Śródmieścia
Zbigniew Krukowski
Eugeniusz Żytomirski
I znów walczy dzielna stolica
Znów ją spowił pożogi dym
I na krwią zbroczonych ulicach
Znów wolności rozbrzmiewa hymn
Choć mundury nie zdobią nam ramion
Choć nie każdy posiada z nas broń
Ale ludność Warszawy jest z nami
Każdy Polak podaje nam dłoń
To my - walcząca Warszawa
Złączona ofiarą krwi
Nasz cel - to wolność i sława
Potęga przyszłych dni
Nieznane nam jest słowo trwoga
Nie uśpi nas podstępny wróg.
Kto żyw ten z nami na wroga
Tak nam dopomóż Bóg
Zbigniew Krukowski
Eugeniusz Żytomirski
I znów walczy dzielna stolica
Znów ją spowił pożogi dym
I na krwią zbroczonych ulicach
Znów wolności rozbrzmiewa hymn
Choć mundury nie zdobią nam ramion
Choć nie każdy posiada z nas broń
Ale ludność Warszawy jest z nami
Każdy Polak podaje nam dłoń
To my - walcząca Warszawa
Złączona ofiarą krwi
Nasz cel - to wolność i sława
Potęga przyszłych dni
Nieznane nam jest słowo trwoga
Nie uśpi nas podstępny wróg.
Kto żyw ten z nami na wroga
Tak nam dopomóż Bóg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz