Ola Nieśpielak
Udawajmy, że nas nie ma
Magda Czapińska
Chodź, wybierzmy się na spacer
Gdy po deszczu lśni ulica
Gdy się w Wiśle odbija
Senny uśmiech księżyca
Kiedy gwiazdy spadają nam do stóp
Noc jak jedwab nas otuli
Utopimy smutki w winie
Czas się śpieszyć przestanie
A my jak w małym kinie
Zagubieni, wtuleni w srebrną mgłę
Udawajmy, że nas nie ma
Ucieknijmy stąd na chwilę
Zapomnijmy o świecie, wolno nam tylko tyle
Udawajmy, że nie ma, nie ma nas
Świat wciąż straszy i tumani
Łypie na nas groźnym okiem
A my ścieżką tajemną
Pod nadziei obłokiem
Wędrujemy przed siebie w gwiezdną dal
Udawajmy, że nas nie ma…
No, wybierzmy się na spacer
Błagam, nie bierz telefonu
Świat i tak nas dopadnie
Gdy wrócimy do domu
Uciekajmy, znikajmy, proszę chodź
Udawajmy, że nas nie ma
Magda Czapińska
Chodź, wybierzmy się na spacer
Gdy po deszczu lśni ulica
Gdy się w Wiśle odbija
Senny uśmiech księżyca
Kiedy gwiazdy spadają nam do stóp
Noc jak jedwab nas otuli
Utopimy smutki w winie
Czas się śpieszyć przestanie
A my jak w małym kinie
Zagubieni, wtuleni w srebrną mgłę
Udawajmy, że nas nie ma
Ucieknijmy stąd na chwilę
Zapomnijmy o świecie, wolno nam tylko tyle
Udawajmy, że nie ma, nie ma nas
Świat wciąż straszy i tumani
Łypie na nas groźnym okiem
A my ścieżką tajemną
Pod nadziei obłokiem
Wędrujemy przed siebie w gwiezdną dal
Udawajmy, że nas nie ma…
No, wybierzmy się na spacer
Błagam, nie bierz telefonu
Świat i tak nas dopadnie
Gdy wrócimy do domu
Uciekajmy, znikajmy, proszę chodź
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz