Nadchodzi świt - Anna Warecka


Danuta Stankiewicz
Nadchodzi świt

Anna Warecka

Noc zamyka ciemność, świt otwiera niebo, rosa lśni
Ludzie zatroskani biegną wciąż przed siebie, ziemia drży
Ręce niespokojne, twarze zamyślone, mija czas
Słowa rozśpiewane, biją serca dzwony, słucha świat

Świt maluje twarze, kreśli drogę światłem, kryje sen
Słońce grzeje dłonie, myśl poznania pragnie, wstaje dzień
Ręce niespokojne, twarze zamyślone, mija czas
Słowa rozśpiewane, biją serca dzwony, słucha świat

Nadchodzi świt, wyciągam dłonie
Pośpiesznie gaszę złudne sny
Dziś ważne myśli, słowa twoje
I nasze wspólne, zwykłe dni
Nadchodzi świt, otwieram okno
I witam ranny życia chłód
Pragnęłam raz ślad szczęścia dotknąć
Dziś kładziesz je do naszych stóp

Noc całuje oczy, ciemność nas osłania, pieści mrok
Potargane włosy, cisza przemijania, życia los
Świt całuje ręce, blaskiem grzeje stopy, mija czas
Jutro niesie więcej, ciepło przyszłej nocy, własny świat

Świt otwiera życie, moje zawsze twoje, ciepło rąk
Chwile zapomnienia, dzień za progiem stoi, własny dom
Świt całuje ręce, blaskiem grzeje stopy, mija czas
Jutro niesie więcej, ciepło przyszłej nocy, własny świat…

Fot. Danuta Stankiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz