Niech żyje deszcz - Marek Dutkiewicz
Wawele i Jan Wojdak
Niech żyje deszcz
Marek Dutkiewicz
I znowu przed nim uciekacie
Bronicie się parasolami
Chowacie przed nim się po bramach
Z podniesionymi kołnierzami
Znów jego plusku się boicie
I zamykacie przed nim okna
Patrzycie z głębi dusznych domów
Jak trawa mu się kłania mokra
Wszystko, co dobre, przychodzi z deszczem
A więc refleksy na dachach wież
Zapach umytej świeżo ziemi
Pijanej wodą i zielenią
Stado gołębi wykąpane
W powietrzu rześkim jak poranek
Wszystko to woła: Niech żyje deszcz
Niech żyje deszcz
Jak łódź podwodna głębinowa
Tak tramwaj poprzez miasto płynie
A wy stłoczeni na pokładzie
Pytacie, kiedy potop minie
Ludzie, przypatrzcie się, jak tęcza
Hołd mu oddaje swym przybyciem
A na ulicach tańczą dzieci
I pozdrawiają go w zachwycie
Wszystko, co dobre...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz