Pij swoje łzy - Marek Dutkiewicz


Dwa Plus Jeden
Pij swoje łzy

Marek Dutkiewicz


Nie czuję rąk zdartych po łokcie
Praca nad tobą wykańcza mnie
A byłeś zerem, gdy cię podniosłam
Z bruku, gdzie mogłeś leżeć po dziś dzień
Spopielał mnie jadowity płomień
Kto kocha hazard, pokocha i mnie
Dzięki za pamięć, zapomnij o mnie
Bagaż po tobie starczy mi na wiek

Pij, pij, pij swoje łzy
Wczoraj od dziś dzielą grube drzwi
Rwij, rwij, rwij włosy, rwij
Na widok twój dzisiaj wyją psy
Gryź, gryź, gryź, gryź ręce do krwi
Ten numer już kupi tylko cyrk
Pij, pij, pij, pij swoje łzy
Za tamte dni zapłacony kwit
Poduszkę spal, poduszkę spal
Nikt nie będzie więcej na niej spał

Pij swoje łzy

Przewietrz swój mózg, to nie zaszkodzi
Nie cofnę się, niepotrzebny wrzask
Szanuj swą ślinę, nie warto grozić
Nie będzie nikt mi mówił, w co mam grać
Przyśniłam się, nigdy mnie tu nie było
Gdyby ktoś pytał, to odpowiesz tak mu
Zrozum ten fakt, coś się skończyło
Zabierasz mi mój bezcenny czas

Pij, pij, pij swoje łzy...

Na fot. Elżbieta Dmoch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz