Cały świat nie jest wart jednej łzy - Andrzej Brzeski
Cały świat
nie jest wart jednej łzy
Andrzej Brzeski
W telewizji się znowu sprzeczają
Kto był gorszy, czy Hitler, czy Stalin
Kto by lepszy był dzisiaj dla Polski
Paderewski, Piłsudski, czy Dmowski
A najgorszy czerwony, zły motłoch
Ten Dzierżyński, Marchlewski, Nowotko
Po sejmiku otwarte jest studio
Więc wyłączmy, syneczku, to pudło
Bo cały świat nie jest wart
Nie wart jest jednej łzy
Małego króla, co z misiem sobie śpi
Bo cały świat nie jest wart
Nie wart jest jednej łzy
Małej królewny, co z lalką sobie śpi
Coś tam z dala majaczy na błoniach
To Moczulski już tworzy legiony
Choć na portki brakuje gotówki
Nowe partie się lęgną jak mrówki
Każda śliczna, liryczna i dobra
Każda z nich apetyczny ma program
Ale z wszystkich programów, syneczku
Wybierzemy ten kącik nad rzeczką
Bo cały świat...
Gdy ci synku przerzedzi się jeżyk
Ksiądz Jankowski już będzie papieżem
Korwin-Mikke przemysłem się zajmie
A po ojcu zagwiżdże ci czajnik
Wieców, narad, masówek unikaj
Zamiast Lecha, Leśmiana poczytaj
Weź syneczka lub córkę za rękę
I pamiętaj, że małe jest piękne
Bo cały świat...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz