Piosenka na mandolinę i flet - Andrzej Sikorowski

Pod Budą
https://drive.google.com/open?id=0B7fLbPFkiXkdNmh2WUhnaGk4eDQ
Piosenka na mandolinę i flet

Andrzej Sikorowski

Raz pewien artysta rękę
Do góry podniósł i rzekł
Napiszę jutro piosenkę
Na mandolinę i flet...

I zabrał się do dzieła
Co miało przetrwać wiek
Melodia popłynęła
Na mandolinę i flet...

A wokół była cisza
I nagle jakiś szept
Zaszeptał: tam do licha
To mandolina i flet...

I grały instrumenty
Muzykę co jak lek
Pod nieba firmamentem
Mandolina i flet...

Aż inny gość melodię
W paradny ubrał tekst
O tym co razem robią
Mandolina i flet...

O tym jak korzystają
Z życia przez duże Ż
O tym jak razem grają
Mandolina i flet...

Obrazy: Sergey Ivchenko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz