Krystyna Prońko
Kolęda o świcie
Ernest Bryll
Panie motorniczy, jedź pan powolutku
Jeszcze wszyscy we śnie schowani jak w smutku
Niechaj choć w tramwaju pośpią sobie dłużej
Stuleni jak ptaki czekające burzy
Niechaj jeszcze cisza chwilkę w nich dojrzewa
Niechaj ich nie ziębi jesienna ulewa
Zanim się poderwą jak ptaki spłoszone
I polecą ciężko - każdy w inną stronę
Panie motorniczy, jedź pan powolutku
Jeszcze wszyscy we śnie schowani jak w smutku
Niechaj choć w tramwaju pośpią sobie dłużej
Stuleni jak ptaki czekające burzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz