Krystyna Sienkiewicz
Piosenka dla rewolucjonisty
Agnieszka Osiecka
Marian, śpisz❓ Ty znowu śpisz❗
Wstawaj już, nie gadaj
Nie narzekaj, tylko wstawaj
Chodź pójdziemy do tych
Jak to ty mówiłeś, zadań
Wstawaj, otwórz oczy, bo mam dosyć
Słyszysz❓ Dość, już nie mam do ciebie serca❗
Dawniej taki byłeś inny
Niemodny, niezdarny, dziecinny
Dawniej taki byłeś prosty
Za to teraz jakbyś ostygł
Gdzie są wyższe ideały
Które wozić mnie kazały
Po tych dziurach, Nowych Tychach, PGR❓
Sam mówiłeś, nie po różach
Ale w sztormach, ale w burzach
No i proszę, no i jazda
Ale gdzie podziałeś ster❓
Wstawaj już, nie gadaj...
Inny byłeś ty przed laty
Nieładny, pyskaty, pryszczaty
Takie szorstkie miałeś ręce
Za to teraz czy masz więcej❓
Mamy kapę i kanapę
Bibliotekę i atrapę
I nie mówię przecież wcale
Że to źle
Trzeba szafę mieć i lustro
Ale czemu w tobie pusto
Czy ty właśnie tego chciałeś
Czy wiedziałeś❓
Mów, że nie❗
Wstawaj już, nie gadaj…..
Czy ty czasem nie masz chęci
Zostawić, wyjechać, zakręcić
W jakąś drogę bez walizek
Może dalej, może bliżej
Może tak do Turoszowa❓
Przecież o tym była mowa
Przecież w gruncie rzeczy
Ty sam tego chcesz
Bo już dłużej nie wytrzymam
Ja się duszę, ja przeklinam
Co ja, co ja❓
Ja chyba całkiem zwariowałam
Nastawiłam mleko na zsiadłe
Wykipiało
Ja chyba musiałam się zdenerwować
Śpij, Marian❗
Śpij, śpij❗
Nastawiłam, nie nastawiłam
Ale nie mam już do tego głowy
Nie mam już do tego głowy❗
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz