To się nie da powiedzieć - Karol Kord


Hanna Skarżanka
To się nie da powiedzieć


Karol Kord

Choćbyś pragnął nie wiem jak
Choćbyś śpiewał niby ptak
Nie ma mowy
Byś wyśpiewał szept i dreszcz
Wiatr wiosenny, ciepły deszcz
Zawrót głowy

Choćbyś mówił niby z nut
Choćbyś rymy zręczne plótł
Jak poeta
Miłość twoja, ta ze snów
Gdy wyrazi ją dźwięk słów
Będzie nie ta

To się nie da powiedzieć
Na nic wszystkie są słowa
Gdy na oślep nas wiedzie
Cicha noc księżycowa
Gdy się mówić chce o tym
Zaraz krtań coś zaciska
Nie ma nazwy tęsknota
Choć tak bardzo jest bliska

Jak wyrazić poszum drzew
Gwiezdną noc, słowiczy zew
Serca pożar
Jak na słowa zmienić łzy
W których miłość drży i lśni
Niby zorza

Więc choć chciałbyś, nie wiem jak
Choćbyś śpiewał niby ptak
Niestrudzenie
Nie uchwycisz bladych ech
Płacz wyrazi je lub śmiech
Lub milczenie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz