Drzwi odemknij - Wojciech Młynarski
Stanisława Celińska
Drzwi odemknij
Wojciech Młynarski
Gdy północ bije, nim noc mnie skryje i w sen i w ciszę
W życiu co boli, serca niedoli głos często słyszę
Czy świt na niebie czy mrok na niebie jak skrzydło kruka
Ja kocham ciebie, ja wierzę w ciebie i ciebie szukam
Na złe i dobre niech nas połączy jedna współrzędna
Wierzę w twą dobroć a czułość twoja jest mi niezbędna
Więc mnie wysłuchaj, serca niepokój w nadzieję przekuj
To ma modlitwa o ciebie bitwa na wieki wieków …
Myśl gorejąca, myśl współczująca przed drzwi twych progiem
Więc drzwi odemknij, jesteś człowiekiem – ja jestem Bogiem
Gdy północ bije, nim noc mnie skryje i w sen i w ciszę
W życiu co boli, serca niedoli głos często słyszę
Noc błękitnieje, przed małą chmurką księżyc ucieka
I głos ten słyszę, to Bóg mój modli się do człowieka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz