Zofia Terne - To pewno miłość
Julian Tuwim
Kwiat przysłany pachnie i nie więdnie
List na sercu noszę tyle dni
Kwiat całuję tkliwie I obłędnie
List stokrotnie twoim głosem brzmi
Zamiera serce, gdy sama chodzę
W rozkosznej trwodze, że spotkam cię
To pewno miłość, powiedz, czy tak
Czy to tak zawsze się zaczyna
Me serce w piersi pragnie frunąc jak ptak
Że się o świecie zapomina
To pewno miłość – będzie szczęście i szał
Kiść słońca i radości
I że cud ten będzie wiecznie już trwał
Uwierzy serce me z miłości
Kwiat przysłany uwiądł jak na grobie
List pożółkły zatarł się od łez
Śnie o tobie, myślę wciąż o tobie
Lecz już czuję, ze nadchodzi kres
Zamiera serce, gdy sama chodzę
W okrutnej trwodze, że spotkam cię
I pewno smutek będzie, powiedz, czy tak
Czy się tak zawsze musi skończyć
Że serce w piersi cicho kwili jak ptak
Musi oderwać się, rozłączyć
I pewno rozpacz będzie, rozpacz i żal
Kiść smutku i ciemności
Po co było sercu rwać się tak w dal
Gdy każesz ginąć mu z miłości
Julian Tuwim
Kwiat przysłany pachnie i nie więdnie
List na sercu noszę tyle dni
Kwiat całuję tkliwie I obłędnie
List stokrotnie twoim głosem brzmi
Zamiera serce, gdy sama chodzę
W rozkosznej trwodze, że spotkam cię
To pewno miłość, powiedz, czy tak
Czy to tak zawsze się zaczyna
Me serce w piersi pragnie frunąc jak ptak
Że się o świecie zapomina
To pewno miłość – będzie szczęście i szał
Kiść słońca i radości
I że cud ten będzie wiecznie już trwał
Uwierzy serce me z miłości
Kwiat przysłany uwiądł jak na grobie
List pożółkły zatarł się od łez
Śnie o tobie, myślę wciąż o tobie
Lecz już czuję, ze nadchodzi kres
Zamiera serce, gdy sama chodzę
W okrutnej trwodze, że spotkam cię
I pewno smutek będzie, powiedz, czy tak
Czy się tak zawsze musi skończyć
Że serce w piersi cicho kwili jak ptak
Musi oderwać się, rozłączyć
I pewno rozpacz będzie, rozpacz i żal
Kiść smutku i ciemności
Po co było sercu rwać się tak w dal
Gdy każesz ginąć mu z miłości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz