Ja nie jestem Amadeusz Mozart - Leszek Długosz


Leszek Długosz
Ja nie jestem Amadeusz Mozart

Ja nie jestem Amadeusz Mozart
Bo on przecież był cudownym dzieckiem
Ja, choć grywam na pianinie,
Jestem ledwie... tym kim jestem.

Bo ten Mozart, Amadeusz Mozart
Gdy miał tylko choćby wolną chwilę
To bez przerwy grał pasaże
A ja wolę tryle tryle

Bo ten Mozart. Amadeusz Mozart
Kochał w Pradze Józefinę Duszek 
- A ja nie znam pani Duszek
Kochać w Pradze jej nie muszę
A ja nie znam pani Duszek
(W Pradze?... W Pradze jej nie muszę.)

Panie Mozart, Amadeusz Mozart
Ale z pana kawał był muzyka! 
- Wieki całe jak pan przepadł
Lecz wciąż wokół pana słychać
Wieki całe jak pan przepadł
Lecz wciąż wokół
O, jak jeszcze pana słychać!

Choć nie jestem Amadeusz Mozart
- Swe piosenki składam nader skromne -
Może jakaś Józefina, niekoniecznie Duszek,
W duszy swojej mnie też wspomni?...
Może jakaś Józefina, niekoniecznie Duszek,
Wśród potomnych mnie też wspomni?...

Grajcie surmy, bębny, kotły grzmijcie
- Niech się święci Wieczne Mozarteum!
Serce moje zapamiętaj: żyjesz dotąd
Dotąd żyjesz póki jeszcze – póki masz ochotę...
- Rzucić, rzucić
- Jeszcze rzucić komuś się na szyję!
- Reszta?
- Potem?...
- Potem to już jest muzeum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz