Dla kogo płonie dom - Andrzej Bianusz
Ewa Śnieżanka 👉👉👉
Dla kogo płonie dom
Andrzej Bianusz
Dla kogo płonie dom
W tym czerwonym słońcu, gdy
Schodzi zmierzch
Dla kogo nieba krąg
Co dzień na dół spada, by
Zapadać gdzieś
Dla kogo dzwonu ton
Kogo wtedy wzywa dzwon
Pośród pól i łąk
Na kogo woła dzwon
Komu w słońcu płonie dom
I nieba krąg
Wszystko wiemy, wszystko znamy
Póki nie zapadnie zmierzch
Nasz świat inny jest nocami
Inny w białym słońcu jest
Dniem jest wszystko złem i dobrem
Obdzielone pół na pół
Lecz świat płonie żywym ogniem
Kiedy słońce idzie w dół
I znowu nieba krąg
Chyli się przez zmierzchu blask
W nocy dno
I znowu płonie dom
I znów nikt nie odgadł z nas
Dla kogo to
A potem cichnie dzwon
I przestaje płonąć dom
Jest nam trochę wstyd
Więc że wzruszyły nas
Dzwonu dźwięk i zmierzchu czas
Niech nie wie nikt
Bo umiemy wszystko wiedzieć
Póki dzień dokoła trwa
Świat jest nocą inny przecież
Inny w białym słońcu dnia
Dniem jest góra i dolina
Sprawiedliwie, pół na pół
Lecz niepokój się zaczyna
Kiedy słońce idzie w dół...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz