Puk, puk - Wojciech Młynarski
Puk, puk, Knock Knock Who's There
Halina Kunicka, Mary Hopkin 👉👉👉
Wojciech Młynarski
Z okien znów spływają deszczu łzy
W samotnym domu mym, tęsknoto, witaj
Myślę znów, jak mogło było być
I znowu mi się śni, że ktoś o drogę pyta
Puk-puk, puk-puk
Czy może to być miłość
Tu zawsze są otwarte drzwi
Puk-puk, puk-puk
Już chyba się ściemniło
Więc proszę, wejdź na parę dni
Szukam cię i modlę się do gwiazd
We dwoje będzie nam choć trochę raźniej
Ale cud się zdarza tylko raz
A szczęścia tyle mam, co w biednej wyobraźni
Puk-puk, puk-puk...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz