Banialuki - Leon Sęk
Jan Kobuszewski 👉👉👉
Banialuki
Leon Sęk
Co noc cię szukam w moich snach
Które podchodzą do poduszki
W jaką ukryłaś mi się baśń
Piękna księżniczko Banialuki
Z pergaminowych starych kart
Dawno cię zdmuchnął wiatr historii
Jakże okrutny był to wiatr
I jakże smutny, jakże chory
Banialuki, banialuki
Bardzo barwną mają treść
Banialuki, banialuki
Jakże miło można pleść
Nie z praktyki, nie z nauki
Lecz z pachnących winem kart
Banialuki, banialuki
Są odtrutką na ten świat
Banialuki, banialuki
Z fantastycznych tkane słów
Nie da się ich nigdzie kupić
Trzeba je po prostu czuć
Ciążą nam szare chmury spraw
Dziobią nas w oczy zwątpień kruki
Niech nas przed nimi skryje paw
Barwnym ogonem banialuki
Życie to przecież pyszny żart
Utkany z rojeń kolorowych
A każdy z nas jest tyle wart
Ile mu przyjdzie ich do głowy
Banialuki, banialuki...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz