Już nie obejrzę się - Janusz Kondratowicz
Krzysztof Krawczyk
Już nie obejrzę się
Janusz Kondratowicz 👉👉👉
Złamane serca zamiótł wiatr
Sezon dawno skończył się
Spojrzenia dziewczyn już nie gonią lśniących aut
Obrączki leżą znów pod szkłem
W albumie sporo nowych zdjęć
To październik kręci film
A ja pamiętam tylko koncert, tylko wiersz
I w pełnych światłach ciebie z nim
Już nie obejrzę się
Światła ramp prowadzą mnie przez świat
Żyję tak jak chciałbym żyć
I nie liczę strat
I tylko portret twój
Za mną wciąż przepływa morza miast
Może czas tę pamięć już
Zmienić w piasku garść
Bo potem minie rok lub dwa
Pociąg wróci, słońce wprost
Odżyje nagle tamten obraz z jasnych ramp
I znów zerwany przejdę most
O ciebie spytam tam i tu
Nadziei mając coraz mniej
Aż ktoś mi powie, że szczęśliwa jesteś już
Że tu od dawna nie ma cię
Już nie obejrzę się...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz