La nostalgie - Andrzej Brzeski


La nostalgie

Andrzej Brzeski


Satyro, dziewczyno
Cyników piastunko
Daj spokój z tą kpiną
Idź sobie na urlop
On wziął ją za rękę
I spojrzał tak tkliwie
Banalne jest piękne
Najprostsze, prawdziwe
On jej spojrzał w oczy
Ona jemu też
I majową nocą odfrunęli gdzieś

Wiśniowy kwiat
Obsypie cię płatkami
Ukojenie da
Wiśniowy kwiat osuszy łzę
I pamięć znów w zielone gra
Wiśniowy kwiat, różowy deszcz
Minionych lat weselna pieśń
Majowych burz szczęśliwy czas
Tyle czułości było w nas
Nieśmiali tak, ja i ty
La nostalgie, la nostalgie

Zaczekaj, odpocznij
Złap oddech po biegu
To drzewo za oknem
Coś mówi do ciebie
Nie odchodź, posłuchaj
Jak szepcą z oddali
Te pierwsze, najpierwsze
Wstążeczką związane
Nie patrz na zegarek
Nie otwieraj drzwi
To co zapomniane
Znowu ci się śni

Wiśniowy kwiat...

Nie biegaj po sklepach
Weź w dłonie gitarę
Tak kruche są rzeczy
Tak prędko się łamią
A drzewo za oknem
Jak stało tak stoi
Do twojej gitary gałęzie dostroi
Z wszystkich darów świata
Pozłacany kram
Na te stare lata wiosno ocal nam

Wiśniowy kwiat...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz