Coraz bliżej dom - Marek Dutkiewicz


Dwa Plus Jeden
Coraz bliżej dom

Marek Dutkiewicz


Ziemia już się grudzi pod nogami
Już waciaki dają ludziom na kolei
Kiedy idziesz rankiem
Posiwiała trawa pod stopami
Kiedy idziesz rankiem
Kruche lustra kruszysz obcasami...

Szalik twój na wietrze załopotał
Jasna plama jesiennego krajobrazu
Gdy zawoła pociąg
Tylko mocniej bilet ściśniesz w dłoni
Gdy zawoła pociąg
Będziesz stał jak inni na peronie...

Coraz bliżej dom, coraz bliżej dom
Gada tak, stuka tak
Na zwrotnicach, na zwrotnicach
Coraz bliżej dom, coraz bliżej dom
Twoje drzwi, twoja sień i ulica, i ulica

Tam na wzgórzu biały gmach jak obłok
Białe sale, korytarze i pokoje
Zanim miniesz zakręt
Jeszcze raz ostatni odwróć głowę
Zanim miniesz zakręt
Twarze w oknach jeszcze pozdrów

Coraz bliżej dom...

Janusz Kruk (kompozytor)  👉👉👉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz