Garść piasku - Janusz Kondratowicz


Irena Jarocka - Garść piasku

Janusz Kondratowicz


Nieba pół i ziemi pół
Z zielonych wzgórz przyniosłam tu
Aby rozdać pomiędzy was
Tańczy cień na szybach aut
I tylko w tle znajomy kształt
Moje miasto jak piasku garść

Jak piasku garść
Przyjaźnie z tylu lat
Pozornie prosty świat
Gdzie radość i łza, i serca ład
Jak piasku garść obrazy z tylu miejsc
Szalony jeszcze deszcz
I muzyka, i biały wiersz

Tamten brzeg za rzeką już
I podniósł się, i opadł kurz
Śpiewam siebie i własny czas
Światło mknie w niepewną noc
Mogę je w ramiona wziąć
Moje światło jak piasku garść

Jak piasku garść
Przyjaźnie z tylu lat
Pozornie prosty świat
Gdzie radość i łza, i serca ład
Jak piasku garść obrazy z tylu miejsc
Szalony jeszcze deszcz
I muzyka, i biały wiersz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz