Sezon zysków, sezon strat - Janusz Kondratowicz
Iwona Niedzielska
Sezon zysków, sezon strat
Janusz Kondratowicz
Pogoda dla aniołów
Niebo ciężkie tak jak ołów
Na autostradzie piekło aut
Kardiogram taki sobie
A tu tyle spraw na głowie
Kalendarz już nie mieści dat
I jeszcze jak na złość
Ten romans jak za grosz
Taksówka, motel i snack bar
Sezon zysków, sezon strat
Jak w teatrze trzeci akt
Ty zadzwonisz, potem ja
Sezon zysków, sezon strat
Poplączemy czyjeś sny
Zatrzaśniemy przed kimś drzwi
Nie pytając, co to da
Sezon zysków, sezon strat
Nic więcej się nie stanie
W pół urwiemy jakieś zdanie
I milcząco obejrzymy film
Nim światło błyśnie w mroku
Podzielimy swój niepokój
By już oddzielnie zżyć się z nim
I jeszcze jak na złość...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz